„Wszakże lubisz książki świeckie?… Ach, te to, książki zbójeckie!” [Dziady, Adam Mickiewicz]
Książki Zbójeckie, czyli takie, które sprawiają, że świat się zmienia. Trafia się ich w życiu kilka, czasem jedna. Wierzę jednak, że choć raz na kilka lat uda mi się przeczytać jakąś prawdziwą Książkę Zbójecką. Na razie tytułami, które tkwią w czytelniczej pamięci są chociażby Lolita, Lot nad kukułczym gniazdem, Buszujący w zbożu…
Blog powstał w 2011 roku (na platformie Blox) i od razu stał się moją wielką miłością. Do tego stopnia, że zawędrował w konkursie na Blog Roku 2011 aż do wielkiego finału. Mocno wsiąknęłam wtedy w blogosferę. Do czasu.
W 2013 roku zniknęłam na trochę. Blog pozostał i czekał, aż w końcu udało mi się wrócić, z zupełnie innymi priorytetami. I całe szczęście, bo przeczekałam szaleństwo blogerów, współprac, ścigania się o nagrody (co uwielbiałam), konkursy… Uspokoiłam się i wróciłam do istoty prowadzenia Książek Zbójeckich. Chodzi przecież o dzielenie się radością z literatury.
Dzisiaj piszę głównie notatki z czytania. Kilka refleksji, wrażeń, emocji, głównie z literatury popularnej i beletrystyki. Cudowne uczucie, że mogę przygotować tu recenzję, analizę – cokolwiek! To moje miejsce. Moja czytelnia, pamiętnik literacki, przystań, która (dzięki własnej domenie) będzie trwać.
Od 2019 blog stał się równocześnie kanałem na YouTube. Prowadzę go razem z moją przyjaciółką, Arletą Niciewicz-Tarach.
Z wykształcenia jestem filologiem polskim. Pracuję jako copywriter, piszę powieści, jestem freelancerem.
W razie pytań, proszę pisać na adres: danuta.awolusi@gmail.com.
Danuta Awolusi